Raja Ampat jest … bardzo daleko. Bardzo. Za to jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej dziewiczych archipelagów świata. Dostanie się na tam zajęło mi 48 godzin (po licznych przygodach), ale spędziłabym kolejne tyle, aby tam wrócić!
Jak dojechać na Raja Ampat?
Raja Ampat to archipelag ponad 600 wysp, położony między Oceanem Spokojnym a morzem Seram, przy północno-zachodnim brzegu Papui Zachodniej, która jest jedną z prowincji Indonezji, położoną na wyspie Nowa Gwinea. Na Raja, mimo tak wielkiej ilości wysp, jest tylko 30 tysięcy mieszkańców. Główne wyspy to Waigeo, Batanta, Misool oraz Salawati. W 2002 roku wyspy Raja Ampat zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Żeby się tam dostać trzeba być przygotowanym na długą podróż, która wymaga precyzyjnego zaplanowania (dzięki koleżance z pracy, Hani, która trafiła tam rok przede mną i poleciła mi ten kierunek byłam jednak dość dobrze przygotowana 🙂 ). Jednak to, co zobaczycie na miejscu, będzie warte każdej minuty Waszej tułaczki!
Jak dojechać na Raja Ampat?
Opcji jest raczej …niewiele 🙂 Żeby dojechać na Raja Ampat, przede wszystkim najpierw trzeba dolecieć do Indonezji. To kierunek, do którego jest w ostatnim czasie sporo promocji, więc całkiem łatwo można ustrzelić dobrą ofertę. Przed wyjazdem warto jednak sprawdzić kiedy jechać do Indonezji, żeby uniknąć niespodzianek pogodowych. Warto też pamiętać, że sezonowość na Raja Ampat wygląda nieco inaczej niż w reszcie kraju, gdzie sezon suchy w uproszczeniu trwa od kwietnia do października.
Gdy już dolecicie do Indonezji, trzeba przedostać się na Papuę, a konkretnie do Sorong (malutkie lotnisko Domine Eduard Osok Airport – SOQ). Nie ma żadnych międzynarodowych lotów w te miejsce – można się tam dostać lotem wewnętrznym np. z Jakarty lub Surabayi na pokładzie Garuda Indonesia (taki indonezyjski LOT), Sriwijaya lub Lion Air (dla wytrwałych – możliwa jest również podróż na Papuę łodzią).
Loty nigdy nie są bezpośrednie (stan na 2018) – zawsze czeka Was przesiadka, najprawdopodobniej na Sulawesi – w Manado lub Makassar. Ja leciałam do Sorong na trasie Surabaya – Makassar – Sorong, a w drodze powrotnej przez Manado liniami Garuda Indonesia. Cena była bardzo zbliżona do ceny biletu u uważanego za tańszego przewoźnika Lion Air więc zdecydowałam się na Garudę – stwierdziłam, że serwis na pewno będzie dużo lepszy.
Niestety okazało się, że mój lot został odwołany i przydzielono mi bilety na inną godzinę, przez co musiałam przeczekać 8 godzin na lotnisku w Manado, w środku nocy (dodam, że w tych godzinach nie dzieje się tam absolutnie nic; martwo, pusto, trochę dziwnie). Przełożenie mojego lotu przysporzyło mi też nieco stresu, gdyż …
… w Sorong trzeba było być w sobotę, ponieważ z prom z Sorong na Waisai (stolica Raja Ampat, skąd może odebrać Was właściciel homestay’u łódką) odpływał… tylko w sobotę rano (edit: od 2018 roku promy podobno odpływają już częściej; szczegółów szukajcie na stronie www.stayrajaampat.com). Warto było więc pojawić się w tym mieście (nie należącym do najpiękniejszych, delikatnie mówiąc…) w sobotę z samego rana a jeszcze lepiej – w piątek, decydując się na nocleg w jednym z kilku hoteli, dostępnych w Sorong.
Ponieważ samo miasto nie jest szczególnie atrakcyjne (na ulicach możecie podziwiać czarne świniaki wyjadające śmieci z rynsztoka; niektórzy mówią o tym mieście „so wrong”) i raczej nie ma tam co robić (atrakcją może być wizyta w lokalnym „supermarkecie” przypominającym dom towarowy z lat 60.), sugeruję wybrać lepszy hotel.
Ja zdecydowałam się na hotel Swiss Belhotel Sorong. Nie należał do najtańszych, ale był bardzo komfortowy. Z resztą musicie wiedzieć, że Papua nie jest tanią wyspą (ba! jest BARDZO droga) i na tym tle zdecydowanie odcina się od reszty Indonezji. Na Papui w zasadzie nie istnieje przemysł ani mocno rozwinięte rolnictwo, dlatego wszystko jest sprowadzane z innych wysp Indonezji, głównie z Jawy. Długa droga = wyższe ceny. #życie
PROMEM Z SORONG DO WAISAI
Gdy już dotrzecie do Sorong, czas na prom. Podróż taksówką z lotniska do portu trwa ok. 10-20 minut, w zależności od korków i zapłacicie za nią średnio 10$. Jeśli macie mało bagażu, możecie wziąć oyek (czyli kurs skuterem za ok. 2$). Dla osób, które chcą zaoszczędzić jest jeszcze trzecia alternatywa – bimos, czyli transport publiczny pod postacią szalonych, żółtych minibusów. Za każdy zapłacicie ok. 1$ ale nie gwarantuję, ile to potrwa 😉 Jeżeli śpicie w hotelu, na recepcji z pewnością pomogą Wam zamówić taksówkę.
Dziś promy (slow boaty lub express ferry) z Sorong do Waisai (stolica Raja Ampat znajdujaca się na wyspie Waigeo) odpływają już nie tylko w sobotę, ale codziennie (speed boat raz na dwa dni). Bardzo często promy mają jednak spore opóźnienie, więc warto wziąć to pod uwagę planując podróż.

Do Waisai można również dopłynąć speedboatem – są zacumowane ok. 200 metrów od promów, jednak podróż nimi jest nieporównywalnie droższa (setki dolarów).
Pod Waisai jest również małe lotnisko, ale na razie nie przyjmuje ono lotów komercyjnych.
Z Waisai do homestay’u
Z Waisai odbierze Was właściciel homestay’u w którym się zatrzymacie (ustalcie to z nim wcześniej; w większości przypadków podróż jest płatna). Listę możliwych opcji noclegowych znajdziecie na stronie Stay Raja Ampat. „Turnusy” trwają zazwyczaj tydzień i często zaczynają się i kończą w jeden, konkretny dzień, np. sobotę. W niektórych resortach (np. Kri Eco Resort lub Sorido Bay) właściciele mogą odebrać Was już z Sorong, więc nie ma potrzeby wsiadania na prom do Waisai (ustalcie to jednak z nimi odpowiedino wcześniej). Podróż z portu w Sorong do Waisai trwa ok. 2 godziny.
Gdy już będziecie w Waisai, musicie zaopatrzyć się w tzw. PIN, czyli Raja Ampat Marine Park Fee – pozwolenie na pobyrt na terenie Parku Narodowego Raja Ampat. Zobaczcie artykuł „Gdzie kupić Raja Ampat Marine Park Fee i ile kosztuje” aby dowiedzieć się więcej szczegółów.
Reading your blog gave me a lot of interesting info , it deserves to go viral, you
need some initial traffic only. How to get initial traffic???
Search for: masitsu’s effective method
Cześć, jaki w przybliżeniu jest koszt takiej podrozy z Indonezji?
Hej! To zależy od tego gdzie jedziesz. Jawa jest tania, Bali średnie cenowo, Raja bardzo droga, szczególnie jeżeli nurkujesz. U nas wyszło na osobę przy 3 tygodniach z nurkowaniem i lotami ok. 10 tys
Witam
Wybieram się na Papue Zachodnią znalazłem wpis że trzeba uzyskać zezwolenie (surat jalan) czy możesz w tym temacie coś doradzić
Leszek, więcej w tym artykule: https://www.wandergirl.pl/pozwolenie-pobyt-raja-ampat/
Hej:) 5 października mamy wylot na bali na 2 tygodnie -ale z racji ryzyka wybuchu wulkanu zastanawiamy się czy po splecenie na lotnisko (jeśli będzie to możliwe …)nie poleciec jednak na inną wyspę…co byś poleciła ? Planujemy aktywne wakacje raczej niż leżenie na plaży(choć 2-3 dni na rajskiej plazy miłe widziane )
Pardon, dopiero zobaczyłam Twój komentarz… Co w końcu wybrałaś? :)))
Właśnie wróciłęm z wyprawy na Raja Ampat. Kilka uzupełnień:
z dojazdem nie było problemu. Leciałem bezpośrednio z Jakarty do Sorong, powrót prze Sulawesi
– zawsze bookuje statek nurkowy, tym razem również. 11 dni na statku, możliwość przemieszczania z wyspy na wyspę,
– hotel to ważna sprawa, też wybrałem Swiss bella. To fajna sieć bookowałem również w Jakarcie
– największe rozczarowanie to Sorong. Planowałem 1-2 dniowy wypad do środka wyspy, nie udało się
– swinie potwierdam, miałem ją za oknem
– teraz leciałbym przez Bali, nie Jakartę
Raja Ampat polecam wszystkim. W mojej klasyfikacji ma 4 miejsce, po Galapados, wielką rafę i palau
Hej Janusz!
Dzięki, że podzieliłeś się swoimi spostrzeżeniami – widzę, że mamy podobne! Chciałabym kolejnym razem również zabookować łódź nurkową – jaką firmę polecasz?
Aggressor fleet
tym razem to był statek partnerski Calico Jack, drewniany szkuner. Technicznie słabsi, ale długi pobyt 11 dni, 33 nurkowań
Ja zawsze nurkuję w swieta i nowy rok. W marcu decyduję, bo to gorący okres i pozniej nie ma biletow. Wstępny typ Fiji albo północna Australia
A ile taka atrakcja na statku nurkowym 11 dni kosztuje?