Francję zawsze darzyłam szczególną sympatią – może dlatego, że od dziecka odwiedzałam tam siostry mojej Mamy, które na miejsce do życia wybrały sobie magiczną Prowansję. Tym razem dzięki Ambasadzie Francji pojechałam odkrywać inne rejony – Nową Akwitanię, czyli malownicze okolice Bordeaux i La Rochelle.
W ogóle zabawna sprawa z tym wyjazdem była taka, że gdy już miałam wszystko zaplanowane, zabukowane, uzgodnione i jak dziecko cieszyłam się na objazdówkę po winnicach Bordeaux (uwielbiam wino!) okazało się, że … jestem w ciąży.
Z jednej strony oczywiście bardzo się cieszyłam, z drugiej – miałam mnóstwo obaw związanych z podróżowaniem w pierwszym trymestrze. Ale zdecydowałam, że jadę – tyle, że musiałam lekko zmodyfikować swój winny plan 😉
Łącznie w Bordeaux, La Rochelle i okolicach byłam 5 dni i myślę, że to idealne miejsce na taki właśnie przedłużony weekend. Albo i dłużej, jeżeli jesteście winnymi smakoszami i chcielibyście nieco więcej czasu spędzić w tamtejszych winnicach, albo dłużej zostać nad morzem.
Ciekawostka: do wyjazdu w tamte okolice poza jedzeniem i winem może skusić Was też fakt, że w 2017 roku Bordeaux zdobyło 1. miejsce w corocznym rankingu najciekawszych miast świata, wypuszczanym przez Lonely Planet, deklasując takie miejsca jak Cape Town czy Los Angeles!
/Psst! Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na mój newsletter 🙂 Będzie mi również miło, jeżeli zajrzysz na mojego Instagrama! /

Bordeaux, La Rochelle, Arcachon:
informacje praktyczne
***
1. Jak dolecieć do Bordeaux z Polski?
Z Warszawy do Bordeaux bezpośrednio lata Wizzair – koszt biletu bez promocji to ok. 250 zł. Inną opcją jest lot przez Brukselę, np. z Brussels Airlines (ale już drożej, ok. 600 zł w regularnej cenie). W końcu czemu by nie zrobić małego przystanku na piwo, frytki i czekoladki na Grand Place? 🙂
Inną opcją jest też wycieczka z Paryża – szybką koleją LGV Sud-Ouest dojedziecie do Bordeaux w zaledwie … 2 godziny!
2. Gdzie się zatrzymać – w Bordeaux czy w La Rochelle?
Dobrą bazą wypadową będzie Bordeaux, a potem La Rochelle. Na Waszym miejscu zatrzymałabym się w obydwu tych miastach, szczególnie że są bardzo od siebie różne, i zwiedzała okolice. Jeżeli oczywiście macie wystarczająco dużo czasu!
Zobacz też > co zobaczyć w Bordeaux i La Rochelle – część 1 / co zwiedzić w Bordeaux i La Rochelle – część 2


3. Mam czas na tylko jedno miasto. Co wybrać – Bordeaux czy La Rochelle?
Mi nieco bardziej spodobało się La Rochelle, z uwagi na jego małomiasteczkowy klimat. Niska zabudowa, leniwe życie, lokalność, położenie nad zatoką, morskie powietrze – ale uwaga, jest tam relatywnie niewiele atrakcji kulturalnych. Za to rzut beretem od szerokich plaż i uroczych miasteczek na Ile-de-Re.
Bordeaux to z kolei świetne miejsce dla wielbicieli architektury i kultury – to taki Paryż w wydaniu mini. Super ciekawe są też okolice obu miast – Archachon, Ile de Re, Dune du Pilat, więc warto mieć samochód.

4. Gdzie w Bordeaux wypożyczyć samochód?
Najłatwiej będzie na lotnisku – dobrze, jeżeli zarezerwujecie go sobie wcześniej online, aby nie było niespodzianek z dostępnością. Jak korzystałam z wypożyczalni Avis, wszystko było bez zastrzeżeń.
Ps. Jeżeli jesteście fanami niemieckiej lub koreańskiej motoryzacji, pardon! Nie zdziwcie się, gdy we francuskich wypożyczalniach aut 90% samochodów będzie marek francuskich. Francuzi kochają i promują to, co ich 😉 #wiadomo
5. Jaka jest odległość z Bordeaux do La Rochelle?
Z Bordeaux do La Rochelle macie ok. 190 km, samochodem autostradą zrobicie trasę w ok. 2 godziny, ale są opłaty. Możecie też wybrać autobus lub pociąg. Biletów szukajcie tutaj.

6. Jak dojechać do Arcachon?
Do Arcachon dojedziecie z Bordeaux w ok. godzinę autem. Jest też transport publiczny. Biletów szukajcie tutaj. A więcej o tym uroczym miasteczku przeczytacie w pierwszej części przewodnika po Bordeaux, La Rochelle i okolicach 🙂


7. Jak dojechać z lotniska w Bordeaux do centrum?
Jeżeli macie auto, autem. Jeżeli nie, komunikacją publiczną w Bordeaux. Pociągi odjeżdżają średnio co 20 minut, czas dojazdu to ok. 40 minut. Możecie kupić bilet jednorazowy albo passy na 10 przejazdów lub 1-2-7 dniowe.
W Bordeaux wypróbujcie aplikację Assistant Bordeaux (link do appki w App Store i Google Play), w której w super łatwy sposób zarezerwujecie transfer z lotniska, stolik w restauracji serwującej np. kuchnię bezglutenową albo wizytę u anglojęzycznego lekarza.
8. Czym poruszać się po Bordeaux i La Rochelle?
Pieszo! Albo jeżeli chcecie zobaczyć nieco więcej, albo jeśli Wasz hotel jest położony poza centrum – rowerem. Ciekawostka: w 2017 roku Bordeaux zostało uznane za szóste najbardziej przyjazne rowerzystom miasto na świecie i faktycznie, jest tam maaaasa rowerów. Jako kierowcy bardzo uważajcie 😉
9. Gdzie spać w Bordeaux i La Rochelle?
Najlepiej będzie, jeżeli wybierzecie lokalizację w samym centrum – wówczas do większości miejsc dotrzecie pieszo.
HOTELE & APARTAMENTY W LA ROCHELLE
W La Rochelle polecam Wam hotel w którym sama się zatrzymałam, czyli Hotel Central Park. Znajduje się zaledwie 5 minut pieszo od serca miasta i całkiem ok cenowo jak na La Rochelle. Znajdziecie tam nowoczesny wystrój, pyszne śniadania, strefę wellness z saunami i darmowy parking, jeżeli macie auto.
Inne dobre opcje na hotel w La Rochelle:
Pięknie i luksusowo (od 600 złotych za noc):
Średni budżet (ok. 350-450 złotych za noc):
Hotel des Gens de la Mer La Rochelle by Popinns
Budżetowo (250-350 złotych za noc):
HOTELE & APARTAMENTY W BORDEAUX
W Bordeaux spałam w Hotel de Normandie w samym centrum miasta – spodoba się Wam, jeżeli lubicie klasyczne klimaty i cenicie sobie naprawdę dobrą lokalizację.
Z innych propozycji w dobrych lokalizacjach:
Pięknie i luksusowo (droogo, więc na bardzo specjalną okazję):
Średni budżet:
Budżetowo (od 250 zł za noc):
Musicie też wiedzieć, że hotele w Bordeaux będą droższe niż w La Rochelle.
Możecie też skorzystać z AIRBNB – jeżeli jeszcze nie jesteście zalogowani w tym serwisie, też mam dobrą wiadomość – łapcie mój KOD ZNIŻKOWY AIRBNB na 110 zł (KLIKNIJ), ważny przy Waszej pierwszej rezerwacji 🙂 #najlepiej
Zobacz też: inne hotele w Bordeaux:
Zobacz też: inne hotele w La Rochelle:
Marzycie o noclegu w winnicy?
Zobaczcie Les Sources de Caudalie – prestiżowy (i nietani, ale na specjalną okazję czemu nie?) hotel w jednej z winnych posiadłości w Martillac, 20 kilometrów od Bordeaux. Historia miesza się tu z luksusem i niezapomnianymi widokami. A na deser – magiczne SPA Vinotherapie, którego nazwa mówi sama za siebie 🙂

10. Pogoda w Bordeaux i La Rochelle – kiedy jechać?
Klimat w Nowej Akwitanii jest łagodny i lekko deszczowy, na co wpływ ma Ocean Atlantycki. Średnia temperatura w styczniu to 6C (chociaż czasem słupek rtęci pokazuje nawet 15C), w lipcu – 22C (maksimum to ok. 28 – 30C), z ciepłym powietrzem w ciągu dnia i chłodniejszą, morską bryzą wieczorami. Najbardziej deszczowym miesiącem jest listopad.
11. Co jeść w Bordeaux i La Rochelle?
Spróbujcie świetnych, świeżych ostryg – okolice Bordeaux, a szczególnie małe i wybitnie urocze miasteczko Arcachon, to jeden z ich największych „producentów” w Europie. Na dodatek ceny nie zwalają z nóg, jak w Polsce – ostrygi nie są tu żadnym luksusowym przysmakiem, a raczej normalną przekąską 🙂 Więcej o ostrygach przeczytacie tu > Co zobaczyć w Bordeaux & La Rochelle
Na danie główne zamówcie rewelacyjne ryby (jeżeli wolicie mięso, to też będziecie w raju, bo kuchnia francuska jest bardzo mięsna sama w sobie, także na pewno znajdziecie w karcie jakiś dobry stek).
Na deser – obowiązkowo La Canele – słodki symbol Bordeaux. To niewielka, sprężysta babeczka o smaku wanilii, rumu i karmelu.
O winie nawet nie muszę mówić – ja najbardziej lubię te z podregionu Margaux i Graves, ale musicie znaleźć swój typ.
Jako prezent możecie też przywieźć sól morską wydobywaną na Ile-de-Re.
Dobrym pomysłem jest też tour po lokalnych targach – z pewnością znajdziecie tam mnóstwo przysmaków. Ja będąc we Francji zawsze kupuję świeże bagietki, warzywa, ser oraz wino i robię sobie piknik na łonie natury 🙂
Bon apetit! 🙂
12. Jak taniej zwiedzić Bordeaux?
Jeżeli planujecie trochę pozwiedzać Bordeaux, zainwestujcie w Bordeaux City Pass. Jest dostępny w 3 wersjach: 24, 48 lub 72 godzinnej, w cenach kolejno 29, 39 i 46 euro.
Z tą kartą macie darmowy dostęp do komunikacji miejskiej w Bordeaux (w tym BatCub, czyli …miejskich promów!), najróżniejszych wycieczek z przewodnikiem (zabukujecie je z wyprzedzeniem w Tourist Office), wystaw (darmowe wejście do ponad 20 muzeów), atrakcji i wydarzeń kulturalnych, a także zniżek w wielu miejscach. Bonus – wejście do La Cite du Vin for free przed południem. Szczegóły – na stronie Bordeaux City Pass.
No i oczywiście polecam Wam zwiedzanie miasta na własną rękę – wychodzi nie tylko taniej, ale też dużo ciekawiej, bo można trafić w wiele nieplanowanych i nieturystycznych miejsc.
Zobacz też > Co zobaczyć w Bordeaux i La Rochelle?
Dodaj komentarz